Mycie auta: robisz to źle

Wybór myjni samoobsługowej wydaje się lepszym rozwiązaniem, jednak trzeba pamiętać, że też tutaj możemy narobić wiele szkód. Np. poprzez używanie ciągle tej samej, brudnej, chłonącej ziarenka piasku gąbki. Lepszym rozwiązaniem wydaje się rękawiczka z mikrofibry. Ważne by prać ją regularnie, najlepiej po każdym myciu samochodu. Warto zaopatrzyć się w dwa wiadra – w jednym będziemy płukać rękawicę, w drugim zlokalizujemy detergent.
Elementem, który często szkodzi powłoce lakierowej naszego auta jest wycieranie. Ściągaczka do wody nie zawsze dobrze wpływa na lakier. W tym przypadku także przydatna może być mikrofibra – tym razem z postaci ściereczek. Ważne, żeby absolutnie nie wycierać zakurzonego auta. Spowoduje to tylko rozmazane smugi, co także może spowodować porysowanie lakieru.
Warto pamiętać także o woskowaniu samochodu, chociaż w tym przypadku najistotniejsze jest przygotowanie lakieru do tego zabiegu. Warto też mieć ze sobą, na wszelki wypadek, ściereczkę do usuwania wosku, który przez przypadek dostanie się np. na uszczelki. Pamiętajmy, żeby woskowania nie wykonywać na słońcu.
Nie ma żartów także z insektami, które przyklejają się do naszego auta – pochopne ich ścieranie także nie przyniesie ulgi dla naszego auta – warto je wcześniej namoczyć odpowiednim preparatem.