Kluczowa jazda próbna

Zakup samochodu to nie jest prosta sprawa. Gdy już wybierzemy ten wymarzony model i uskładamy odpowiednią kwotę (oczywiście z pewną nadwyżką na obowiązkowe, wstępne wydatki) pora na decyzję. Mało kto zmienia samochody jak rękawiczki, więc warto nie kupować kota w worku, zwłaszcza, jeżeli coś ma nam służyć przez kilka lat. Wato też aby zaraz po zakupie czar nie prysł, bo okaże się, że „to nie to”. Niezwykle ważnym i często decydującym momentem jest więc jazda próbna. Po poszukiwaniach, ocenie mechanika, porównywaniu cen to właśnie ten subiektywy ogląd zdecyduje, czy zdecydujemy się na zakup.

Nie zmienia tego faktu to, czy kupujemy auto nowe, czy też używane. Jeżeli auto jest nowe to przejażdżka pokaże, czy dobrze się w danym modelu czujemy. Próbując poruszanie się autem używanym możemy jeszcze dodatkowo wstępnie ocenić stan techniczny pojazdu, przyspieszenie, ewidentne „stuki” etc.

Jeżeli sprzedawca używanego pojazdu nie jest skłonny użyczyć nam auta do jazdy próbnej ewidentnie oznacza to, że ma coś na sumieniu i możemy definitywnie zrezygnować z zakupu u tego podejrzanego kupca.

Jeżeli stan auta jest idealny (np. w przypadku aut z salonu) to i tak te parę kilometrów jazdy próbnej jest kluczowe dla kierowcy kupującego pojazd. Sprawdzimy wówczas, czy zawieszenie jest dla nas komfortowe, czy pewnie czujemy się za kierownicą, czy jest nam wygodnie, czy auto jest dostosowane do naszych gabarytów. Warto, aby na przejażdżkę przed kupnem auta wybrała się też osoba trzecia. Poznamy wtedy jej opinię, jako pasażera siedzącego gdzie indziej niż my, ale też możemy oczekiwać chłodnego spojrzenia kogoś, kto nie jest napalony na kupno samochodu,tak jak my.

Ważny także jest wybór trasy na jazdę próbną. Warto przejechać się w terenie zabudowanym  lub w mieście, gdzie pojedziemy z niewielką prędkością. Ale też warto przejechać się po prostej, gdzie rozpędzimy się do prędkości 80-100 km. Niektóre auta właśnie wtedy pokazują swoje oblicze…