Kierowcy kontra letnie ulewy

Koniec zimy nie oznacza końca walki kierowców z żywiołami. Po obfitych opadach śniegu i oblodzonym asfalcie pora na rzęsiste ulewy i tropikalne burze. I tak źle i tak niedobrze. Ważne jednak, żeby odnaleźć się w każdych warunkach. Dziś kilka słów o tym, jak bezpiecznie poruszać się w trasie podczas deszczu.

Co jest ważne gdy na trasie dopadnie nas ściana deszczu? Przede wszystkim zachować spokój. I trzymać mocno kierownicę. Poza tym, co oczywiste należy po prostu zdjąć nogę z gazu. Zwróćmy też uwagę na hamowanie: nagłe wciśnięcie pedału hamulca przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego i najzwyczajniej w świecie popłyniemy po mokrej drodze niczym kajakiem po Dunajcu…

Kluczową kwestią podczas jazdy w deszczu jest stan naszych opon. Zużyte gumy z mocno startym bieżnikiem stwarzają w trakcie opadów duże niebezpieczeństwo. Opona w kiepskim stanie nie dość, że może znacznie wydłużyć drogę hamowania to jeszcze możemy wpaść w poślizg. Nie mówiąc o tym, że kompletnie nie sprawdzają się w letnim deszczu

Jeżeli zadbamy o element samochodu, który styka się z powierzchnią warto skontrolować jakoś tego, dzięki czemu cokolwiek na drodze widzimy… Sprawdźmy stan w jakim są pióra. Jeżeli są zużyte, nie ściągają sprawnie i dokładnie wody z szyby, warto je wymienić, nie jest do wielki koszt, a ma przecież kluczowe znaczenie przy poruszaniu się drodze, zwłaszcza podczas deszczu… Podobnie sprawa się ma ze światłami. Na bieżąco kontrolujmy stan żarówek, warto też mieć komplet zapasowy żarówek każdego rodzaju.

Widoczność na drodze jest szczególnie ważna na polskich drogach. Jak wiadomo rodzime trasy są pełne dziur i innych przeszkód. Przy kałużach są mocno zamaskowane. Dlatego jeśli dostrzeżemy jakąś większą kałużę warto ją jeśli nie ominąć to przejechać w sposób szczególnie ostrożny…