Co nowego czeka kierowców?

Głosem 239 posłów sejm uchwalił nowelizację kar za przestępstwa w ruchu drogowym. Zmiany w kodeksie karnym przewidują m.in. zmianę dolnej granicy kar za spowodowanie wypadku śmiertelnego. Winni mogą spodziewać się ukarania więzieniem od dwóch lat (wcześniej kary zaczynały się od lat dziewięciu).

Szczególne restrykcje dotyczyć będą kierowców, którzy spowodowali wypadek ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkim uszkodzeniem ciała. Trafią do więzienia na minimum dwa lata, poza tym nie ma możliwości zawieszenia tej kary. Dla porównania w 2015 roku zawieszono 26 razy wyrok (na wszystkich 112 wyroków skazujących).

Zaostrzone zostaną także kary za świadomą ucieczkę przed pościgiem policji. Będzie to przestępstwo, za które grozić będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (według obecnych przepisów jest to wykroczenie, za które grozi grzywna i kara maksymalnie do 30 dni aresztu). Równolegle przy orzekaniu wyroku kierowca otrzyma zakaz prowadzenia pojazdów. Według statystyk z 2015 roku kierowcy uciekali przed policją ponad 2600 razy…

Wzrosną również wyroki za prowadzenie samochodu mimo zakazu orzeczonego przez sąd. Obecnie można otrzymać karę do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz będzie to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Komunikacyjne wykroczenia przedawniać się od tej pory będą po trzech latach (nie jak dotychczas po dwóch). Zdaniem projektujących wynika to z faktu ogromnej ilości przedawnionych spraw.

Po wejściu w życie ustawy sądy będą miały pełna informacje na temat dotychczasowej historii przestępstw popełnianych przez danego kierowcę (do tej pory orzekały wyroki bez takiej wiedzy).