Wiosenne porządki: wnętrze pojazdu
Naszedł czas wiosennych porządków. Sprzątamy nasze mieszkania, domy, ogródki działkowe. Nie zapominajmy też naszych czterech kółkach. Dbanie o czystość w samochodzie nie może polegać jedynie na myciu karoserii – wnętrze jest także istotne. Choćby dla naszego komfortu i zdrowia.
Co najpierw mycie plastików czy odkurzanie? Zdecydowanie to drugie. Jeżeli najpierw wyszorujemy plastiki to podczas odkurzania pył i kurz naniesie się na świeżo umyte elementy. Syzyfowa praca. Zatem zaczynamy od odkurzania: czyścimy dywaniki i tapicerkę. Odkurzacz może niestety nie poskromić wszystkich plam i zabrudzeń, dlatego zmuszeni będziemy do sięgnięcia po specjalne preparaty. Ich dobór zależy od materiału pokrycia tapicerki. Czyli inne preparaty stosujemy do tapicerek skórzanych, bawełnianych bądź welurowych.
Może się zdarzyć tak, że sami nie zdołamy zwalczyć jakiejś plamy. Możemy oczywiście pokusić się o zastosowanie np. benzyny, ale nie róbmy tego na siłę, bo możemy uszkodzić dany element. Dlatego lepiej zlecić to specjalistyczne firmie. Dla największych wyzwań należą tłuste plamy, albo przyklejone gumy do żucia… Nie łatwo mają właściciele czworonogów, bo sierść też nie należy do najłatwiejszych do usunięcia. Tu zastosować możemy szczotkę o twardym włosiu. Uważajmy jednak na zmechacenia tapicerki.
Gdy zakończymy pojedynek z brudną tapicerką pora na plastiki. Najpierw warto się zaopatrzyć w jakiś solidny preparat w aerozolu. Najlepiej w postaci pianki. Nie warto zbytnio oszczędzać, bo te z najniższej pułki pozostawiają smugi i nie myją zbyt dokładnie. Pianę nanośmy bawełnianą szmatką. Niestety, odradzamy papierowe ręczniki czy papier toaletowy bo mogą zostawiać ślady, nie jest poza tym to zbyt komfortowe. Możemy też zaopatrzyć się w już gotowe, nawilżone ściereczki. Umyjmy dokładnie deskę rozdzielczą, kierownicę, dźwignię do zmiany biegów i jej okolice, tunel środkowy oraz wewnętrzne części drzwi.
Po zakończeniu wewnętrznych porządków wymieniamy dyndający nam przed czołem zapach i ruszamy w świat. Czyż nie przyjemniej?