Opona czarna i błyszcząca

W poprzednim odcinku poruszyliśmy temat dbania o opony samochodowe. Zasugerowaliśmy konieczność regularnej kontroli stanu gum, ciśnienia w kołach i mierzenie bieżnika. Niezadbane opony tracą swoje właściwości, są mniej sterowne i przyczepne, poza tym posłużą nam dużo krócej. O oponach nie powinniśmy także zapominać podczas wizyt na myjni samochodowej. Dziś kontynuujemy ten temat.
Branża kosmetyków samochodowych stale się rozwija. Poza środkami do czyszczenia i konserwacji, mamy także preparaty mające na celu po prostu poprawę wyglądu pojazdu. Także opony posiadają swoją półkę ze specjalnymi preparatami. Jednymi z nich są żele do opon zapewniające konserwację gumy, oraz efekt zwany „wet look” (czyli „mokry wygląd”). Preparat stosujemy bezpośrednio na oponę. Pamiętajmy o tym, żeby substancję dokładnie rozetrzeć po rancie opony. Możemy w tym celu użyć gąbki. Środek potrzebuje kilkunastu minut żeby się wchłonął. Czas się wydłuża proporcjonalnie do nałożonej ilości.
Innym kosmetykiem do opon jest pianka w aerozolu (np. Plak). Jej z kolei rozcierać nie należy (po prostu po użyciu czekamy do wyschnięcia). Ważną kwestią jest to, aby nakładając preparat ominąć tarcze hamulcowe i bieżnik. Środki do konserwacji i nabłyszczania opon są bardzo śliskie. Obniżylibyśmy tym samym przyczepność samochodu oraz efektywność działania układu hamulcowego. Wyjątek możemy zrobić zabezpieczając opony podczas przechowywania ich poza sezonem. Wtedy wręcz wskazana jest konserwacja bieżnika.
Warto dokładnie zapoznać się z instrukcją danego preparatu. Niektóre środki do konserwacji i nabłyszczania opon możemy wykorzystać także do obsługi plastikowych części samochodu z zewnątrz oraz dywaników wykonanych z gumy.
Pamiętajmy o tym, że wszelkie czynności konserwacyjne, zarówno kół, jak i karoserii mają sens tylko na czystym i dokładnie wysuszonym pojeździe. Dlatego najpierw dokładnie wymyjmy samochód na myjni samochodowej, potem bierzmy się za polerowanie i konserwację.