Zbawienne ozonowanie klimatyzacji

W miniony piątek nasze miasto nawiedziła ogromna nawałnica. Chyba każdy czuje przed burzą pewien respekt. Ogłuszające grzmoty, błyskające pioruny, porywisty wiatr i hektolitry deszczu robią ogromne wrażenie i wywołują spory niepokój wśród ludzi. Trzeba jednak docenić także pozytywne aspekty burzy. Zwykle atmosfera po niej bardzo się oczyszcza, kończy się okres męczących, tropikalnych upałów i dającej się we znaki duchoty. Po burzy oddycha się dużo przyjemniej, powietrze wydaje się dużo czystsze. Wszystko to zasługa ozonu, który uwalnia się do atmosfery podczas burzy w bardzo dużej ilości.

Nic dziwnego, że sprytni ludzie postanowili zagospodarować ozon do codziennego użytku. Trójatomowa cząsteczka tlenu sprawdza się bardzo dobrze m.in. w motoryzacji, a konkretnie przy konserwacji klimatyzacji. Ozonowanie jest jednym z ważniejszych i skuteczniejszych etapów serwisu układu.

Ozonowanie klimatyzacji to jedna ze skuteczniejszych metod jej dezynfekcji. W związku z tym, że ozon jest trójatomową cząsteczką tlenu dąży do utlenienia. Dzięki temu sterylizuje dosłownie wszystko, co napotka na swojej drodze. Ozon, gdy zajmuje się odgrzybianiem samego układu klimatyzacji, przy okazji oczyszcza całe wnętrze pojazdu.

Czego pozbywa się ozon dostając do wnętrza pojazdu? Wszystko, co dla nas szkodliwe i niekomfortowe. Dzięki ozonowaniu pozbędziemy się wszelkich grzybów, pleśni, zarodników, wirusów, roztoczy i różnego rodzaju form przetrwalnikowych.

Kolejną zaletą ozonowania jest także skuteczne usunięcie nieprzyjemnych zapachów z wnętrza samochodu. Ozon nie pozostawi śladu po zapachu dymu papierosowego czy stęchlizny.

Pamiętajmy o tym, żeby ozonowanie i generalnie cały serwis klimatyzacji wykonywać co najmniej co rok. Tylko taka regularność pozwoli nam zachować sprawność klimatyzacji przez cały czas korzystania z samochodu. Tylko sprawna i zadbana klimatyzacja zapewni nam komfortową jazdę i nie będzie groźna dla naszego zdrowia.