Oględziny opony – na co zwrócić uwagę?

Końcówka sezonu urlopowego to idealny moment na kontrolę stanu naszego pojazdu. Auto zapewne mocno pracowało przez wakacje, przemierzyło znaczną część rocznej, kilometrowej normy, więc niezbędna jest diagnostyka stanu pojazdu. Sprawdzić powinniśmy wszystkie najważniejsze układy: hamulcowy, zawieszenie, klimatyzację. Uwagę powinniśmy także zwrócić na stan ogumienia w naszym pojeździe. Od jakości opon najbardziej zależy sterowność naszego samochodu, a co za tym idzie bezpieczeństwo nasze, naszych pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego.
Na początek sprawdźmy, czy nasze koła są odpowiednio napompowane. Nieprawidłowe ciśnienie może zaburzyć pracę sterowania, wydłużyć drogę hamowania oraz zniszczyć oponę. Pamiętajmy o tym, że poziom ciśnienia jest ustalany indywidualnie dla poszczególnych modeli samochodów. Nie ma więc jednej ilości „barów” dla wszystkich samochodów na świecie. Wymagane ciśnienie może się różnić nawet w obrębie jednego samochodu. Dlatego sprawdźmy w odpowiednich dokumentach, jakie ciśnienie w naszych oponach jest najodpowiedniejsze. I udajmy np. na stację benzynową, bo na większości są odpowiednie kompresory.
Kolejna kluczowa kwestia w oponie to bieżnik. Zgodnie z prawem jego minimalna głębokość 1,6 mm. Nie bądźmy jednak w tej kwestii minimalistami, bo oponą z bieżnikiem poniżej 3 mm już można uznać za łysą, albo co najmniej łysiejącą. Głębszy bieżnik powinny mieć przede wszystkim opony zimowe.
Podczas kontroli opon sprawdźmy jej ogólną kondycję: czy koło nie zrobiło się jajowate, czy nie ma na nim wybrzuszeń, pęknięć, zadrapań. Usuńmy wszelkiego rodzaju kamyki, drzazgi. Każde większe zadrapanie czy nadszarpniecie powinno nas zaniepokoić i wzmocnić naszą czujność. Najlepiej wtedy udać się do sprawdzonego wulkanizatora. Mechanik fachowym okiem, czy dana guma nadaje się do użytku, czy można ją jeszcze zreperować, a może trzeba ją niestety wymienić.