Jak kalkulowana jest cena OC?

Ubezpieczenia samochodowe mają na celu chronić ubezpieczonego i osoby postronne w razie kolizji, wypadku, czy uszczerbku na zdrowiu. Polisy dzielimy na dobrowolne i obowiązkowe. Państwo polskie, jak zresztą wiele innych, nie do końca wierzy w przezorność swoich obywateli – na unikanie ubezpieczeń obowiązkowych są określone paragrafy i surowe kary. Zgodnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej kierowcy poruszający się po polskich drogach muszą mieć wykupioną polisę odpowiedzialności cywilnej. Koszty nie są małe, ale to obowiązkowa inwestycja.
Podstawową cechą OC jest to, że polisa dotyczy konkretnego samochodu, nie osoby. Chronieni są jednak ludzie, niezależnie od wieku, czasu posiadania prawa jazdy, czy sumy punktów karnych. Składkę za polisę płaci się z góry, raz na rok. Płacimy po to, oby chronieni byli poszkodowani przez nas podczas wypadków komunikacyjnych (w skrócie – gdy będziemy sprawcami kolizji, to w teorii nie będziemy musieli płacić odszkodowania pokrzywdzonym osobom trzecim, zapłaci za to ubezpieczalnia. Ubezpieczenie nie pokrywa jednak naszej szkody.
Dużo kontrowersji budzą ceny ubezpieczeń. W ostatnich latach składki wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent. Na koszty polisy wpływ ma wiele czynników. Podstawowymi kryteriami są: marka samochodu, jego model i rocznik. Koszt ubezpieczenia rośnie z wiekiem samochodu. Na cenę wpływa także pojemność silnika (także jest proporcjonalna do wielkości). Kluczowe znaczenie przy kalkulacji zapłaty za składkę mają zniżki i zwyżki. Zniżki możemy otrzymać za każdy rok bezwypadkowej jazdy. Analogicznie za spowodowane wypadki nasze składki rosną. Droższe ubezpieczenie mają także młodsi kierowcy (ci w wieku do 25 laty zapłacą nawet podwójną cenę bazowej składki). Na cenę OC wpływa także miejsce zarejestrowania samochodu. Im miasto gęściej zaludnione, tym koszty polisy rosną.
Konkurencja na rynku ubezpieczeń jest duża. W Polsce działa wiele firm ubezpieczeniowych, mających szeroką ofertę. Przed wyborem ubezpieczyciela warto porównać ofertę kilku z nich, albo skorzystać z fachowej porady agenta ubezpieczeniowego.