Czym grozi nieprawidłowe przechowywanie opon?

Wymiana opon to podstawowy etap przygotowania samochodu do zimy. Jednak na samej zamianie letnich gum na zimowe proces się nie kończy. Równie istotne jest odpowiednie przechowywanie opon letnich podczas długiego sezonu zimowego. Po to, żebyśmy na wiosnę mieli co założyć…
Opony nawet, jak nie mają styczności z jezdnią, to mogą się zużywać. przed odłożeniem na półkę opony powinniśmy dokładnie umyć i wysuszyć. Dużym zagrożenie dla gum jest wilgoć. Dlatego musimy zadbać, żeby miejsce przechowywania było suche. Jeśli opony wyposażone są w felgi, to narażamy je na rdzewienie. Z bieżnika należy usunąć różnego rodzaju „intruzów”, np. kamienie: wpite w oponę mogą ją przez kilka miesięcy odkształcić. Wtedy koło będzie pracować zbyt głośno, prawie jakbyśmy mieli uszkodzone łożysko.
Jeżeli przechowujemy same, bez felg, ustawmy je pionowo, jedna obok drugiej. Co parę tygodni obróćmy je, żeby zmieniło się miejsce styku z podłożem: zminimalizujemy wtedy ryzyko odkształcenia. Warto zrobić dla opon podkładkę, np. z tektury, lub deseczki. Odizolujemy w ten sposób gumy od podłogi, bo jak wiadomo jest to miejsce, gdzie lubi się nagromadzić i woda, i różnego rodzaju chemikalia, które także mogą mieć katastrofalne skutki.
Natomiast jeśli nasze opony są w zestawie z felgami ustawiamy je jedna na drugą, poziomo. Nie powinniśmy ich stawiać poziomo, gdyż w takim przypadku ciężar metalowej felgi mógłby odkształcić gumę. W tym przypadku też powinniśmy zadbać o tekturową, lub drewnianą podstawę.
Ważne jest także, żeby do opon nie docierały promienie słoneczne – wtedy także ryzykujemy odkształceniem opony. Warto przechowywać opony w futerałach, albo co najmniej w workach. Tylko prawidłowo składowana opona ma szanse służyć nam przez kilka sezonów.