Samodzielna naprawa opony

W poprzednim odcinku dość krytycznie spoglądaliśmy na robienia wszystkich poprawek w naszych autach samodzielnie, zauważając, że czasem dużo lepiej i taniej jest oddać sprawę w ręce fachowców. Są jednak sytuacje, gdzie po prostu musimy radzić sobie sami. Dzisiejsze tempo życia sprawia, że liczy się każda minuta, a oczekiwanie na pomoc drogową czy auto, które nas zaholuje do fachowca jest czasami wykluczone. Jednym z bardziej psujących harmonogram dnia wydarzeń na drodze może być złapanie gumy. I wtedy niezbędna może być zabawa w wulkanizatora…

Taka sytuacja może przydarzyć się każdemu. Niezależnie od tego, czy na jego kołach są łysawe gumy z poprzedniego stulecia czy też lśni najnowsza Dębica, Michelin czy Continental zawsze jesteśmy narażeni na to, że możemy złapać gumę.

Dlatego by uchronić przed opłakanymi skutkami tego incydentu warto zaopatrzyć się w zestaw do naprawy kół. Może to być pewna alternatywa dla wożonego koła zapasowego. Naprawa jest stosunkowo szybka i co ważne, możemy ją wykonać bez zdejmowania przebitego koła.

W zestaw do naprawiania kół wchodzi płyn uszczelniający oraz kompresor podłączany do zapalniczki.
Naprawa koła odbywa się poprzez wpuszczanie płynu uszczelniającego do środka opony przez zawór. Później dopompowujemy koło. Kluczowe jest by po napompowaniu i uszczelnieniu nie szarżować samochodem tylko jechać bardzo spokojnie, wówczas środek uszczelniający zostanie równomiernie rozprowadzony w środku opony, a przebicia zostaną zniwelowane.

Jeżeli prawidłowo będziemy korzystać z zestawu to zaoszczędzimy dużo czasu: nie będzie konieczne oczekiwanie na pomoc drogową, podnoszenie auta, rozkręcanie śrub. Nie warto jednak zbytnio oszczędzać przy zaopatrywaniu się w zestaw do naprawy kół. Tanie zestawy hipermarketowe mogą nam przysporzyć więcej stresu niż korzyści.

Pamiętajmy jednak, że rozwiązanie to, podobnie jak założenie koła dojazdowego, jest tylko manewrem tymczasowym. Dlatego mimo sukcesu naprawy opony w trasie i dotarcia na miejsce bez szwanku i starty czasu odwiedźmy później wulkanizatora, który oczyści i naprawi oponę w standardowy sposób.