Ciśnienie na dopompowane opony

Brak ewidentnie widocznego „flaka” często złudnie pozostawia nas w przeświadczeniu, że z dopompowaniem naszej opony jest wszystko w porządku. Ciekawe, ilu z kierowców sprawdza ciśnienie w kołach regularnie, a ilu jeździ „o jednym napompowaniu” od wymiany opon z letnich na zimowej do wymiany z zimowych na letnie? Koła, które są niewystarczająco napompowane sprawiają, że opony niszczą się dużo szybciej, samochód zużywa dużo więcej paliwa, nasza jazda gorzej wpływa na środowisko oraz mamy większe ryzyko na spowodowanie wypadku podczas jazdy.

Według zeszłorocznych badań ponad połowa samochodów w Polsce porusza się kołami z nieodpowiednim ciśnieniem. Niestety, temat lekceważony przez wielu kierowców może mieć opłakane skutki. Jeżeli ciśnienie w kole jest za niskie to wówczas zwiększa się powierzchnia opony stykająca się z jezdnią. Dużo większe są także opory toczenia, a żeby je pokonać to samochód musi spalić dużo więcej paliwa. Według obliczeń specjalistów samochód, który porusza się kołami napompowanymi jedynie 80 procentach zużyje około 5 procent więcej paliwa. Opona napompowana w takim stopniu posłuży nam też o jedną piątą czasu mniej niż pompowana prawidłowo.

Przez niedopompowane opony mamy także dużo gorszą sterowność samochodem. Wydłuża się droga hamowania, większe jest także ryzyko pęknięcia opony, co w efekcie przyczyni się do utraty kontroli nad pojazdem i upadku. Według badań aż co dziesiąty wypadek drogowy jest związany z kiepskim stanem ogumienia w samochodzie.

Mało osób zdaje sobie sprawę, że źle napompowane opony mają wpływ także na nasze zdrowie. Przy większym tarciu opon o podłoże powstaje więcej pyłu, który przedostaje się do naszych płuc. Może spowodować takie choroby jak astma czy zapalenie dróg oddechowych. Co istotne to właśnie osoby jeżdżące samochodami są na to bardziej narażone niż np. piesi czy rowerzyści. Wynika to z wlotu wentylacyjnego znajdującego się tuż nad jezdnią.

W dopompowywaniu kół nie ma co jednak przesadzać. Jazda ze zbyt wysokim ciśnieniem także jest szkodliwa i może być niebezpieczna. Jazda jest wówczas twardsza, mamy do czynienia z większym hałasem. Zbyt napompowana opona jest bardziej narażona na pęknięcie podczas kontaktu z dziurą czy wybojem.

Pamiętajmy, że nie ma ustalonych jednolitych wartości ciśnienia dla wszystkich aut czy rozmiarów opon. Każdy samochód ma indywidualne parametry i to z nimi zestawiajmy nasze pomiary. Najlepiej co najmniej raz w miesiącu.